Smartfony to najlepsze co mogło spotkać ludzkość od czasów wynalezienia telefonu i internetu. Co byśmy dzisiaj zrobili gdyby nie małe urządzenie w naszych kieszeniach umożliwiające komunikację z całym światem i to nie tylko poprzez połączenie głosowe. Zresztą, kto by dzisiaj pomyślał o wyborze tradycyjnego połączenia podczas dzwonienia z Polski na drugą stronę świata. Przecież są komunikatory internetowe wykorzystujące technologię voip i można dzwonić wszędzie za dosłownie grosze. Dzisiaj w Polsce zdecydowana większość użytkowników telefonów komórkowych ma w kieszeni właśnie smartfona. Smartfona, czyli telefon posiadający dotykowy wyświetlacz oraz wiele multimedialnych funkcji zarówno dla zaawansowanych jak i początkujących użytkowników. Co bardzo ważne, dzisiaj najprostsze smartfony w abonamencie na usługi telefonii komórkowej można mieć za przysłowiową złotówkę. Zatem tak naprawdę każdy może mieć dzisiaj smartfona. Ale warto zwrócić oczy ku segmencie premium w tej branży czyli sprzętom z najwyższej półki dostępnym tylko dla tych, którzy zdecydują się za to odpowiednio zapłacić. Drogi są ku temu dwie. Albo kupić wysokiej klasy telefon samodzielnie w salonie bądź elektro markecie albo po prostu zdecydować się na najwyższe z możliwych abonamenty u operatorów ale za telefon zapłacić symboliczną kwotę.
Wszystko to, co opisaliśmy powyżej, jest pewnego rodzaju otoczką do tego, co się dzieje na rynku telefonów komórkowych najnowszej generacji. Tam dzisiaj jest prawdziwa wojna o każdego klienta a wszyscy producenci konkurują ze sobą prowadząc niemalże wyścig technologiczny. Najważniejszych graczy na rynku jest kilkoro, ale raz za razem do ich grona próbują dołączyć inne firmy, najczęściej z takich krajów jak Chiny czy Singapur. Nie od dzisiaj jednak wiadomo, że rynek nowoczesnych smartfonów należy do producentów z kraju kwitnącej wiśni czyli Japonii albo do Stanów Zjednoczonych. Made in USA jest oczywiście charakterystyczna marka telefonów z ugryzionym jabłkiem. No cóż, nie da się ukryć, że sukces tego producenta to jest fenomen na skalę światową. W praktyce jednak telefony te, przynajmniej w Polsce, tracą na popularności. Polacy chyba jednak nie lubią firm, które bazują na swojej reputacji i marce nie proponując przy tym żadnych zmian ani większych nowości. Nawet jeśli takowe proponują to najprawdopodobniej za mało przy tym zaskakują.
Wyścig technologiczny u producentów smartfonów widać każdego roku, kiedy ogłaszane są daty premier najnowszych smartfonów z flagowych kolekcji danego producenta. Każdy producent chce dzisiaj, żeby to jego model telefonu był najcieńszy, żeby miał najlepszy z możliwych aparat czy, żeby miał pamięć, która pomięci dosłownie wszystko. Dzisiaj, telefony komórkowe nie mają nic wspólnego z tymi telefonami, z których mogliśmy korzystać na początku naszej przygody z telefonią bezprzewodową. Decydując się na konkretny model telefonu wybieramy dzisiaj go w zależności od mocy procesora, pamięci RAM czy pamięci wewnętrznej. Patrzymy też na ilość megapikseli w aparacie fotograficznym oraz na to czy będziemy mogli korzystać z internetu LTE. Dekadę temu nikt nawet nie śmiał przypuszczać, że takie rzeczy będą dzisiaj możliwe. Wyścig technologiczny producentów i ich rywalizacja o klientów ma oczywiście ogromne plusy ponieważ każdego roku możemy się spodziewać sprzętów jeszcze lepszych i jeszcze szybszych aniżeli poprzednie. Ciekawe tylko, czy jest jakaś granica w możliwościach producentów smartfonów? Czy jest taka możliwość, że wymyślone zostanie już wszystko i nic nowego nie będzie się już dało wymyśleć.