Sprzęty medyczne spełniają dość ważną rolę w społeczeństwie zarówno dla ochrony własnego i czyjegoś zdrowia. Mianowicie chodzi o to, że nie zawsze mamy jak sprawdzić nasze prawidłowe tętno. Z pomocą przychodzi czujnik tętna, który wykrywa nam tętno i pokazuje na wyświetlaczu jak się ono aktualnie przedstawia. W ten sposób możemy określić, czy mamy prawidłowe ciśnienie krwi w naszym organizmie.
Czujnik tętna zwany jest inaczej pulsometrem, który monitoruje pracę serca. Głównie jest używany przez sportowców, którzy stale uprawiają sporty wytrzymałościowe. Pozwala im to na monitorowanie swojego tętna. Składa się on zazwyczaj z zegarka, który pokazuje aktualny puls. Ale nie tylko pokazywanie prawidłowego pulsu jest jego zadaniem. Można też używać go do miernika spalania kalorii czy też stoper. Drugim elementem jest czujnik, który zakładamy na wysokości piersi. Ma za zadanie odczytywać puls i przesyłać go do odbiornika.
Czujnik tętna zawarty w pulsometrze jest ważnym urządzeniem. Jednak tak naprawdę nie wiemy jak się z nim biega. Dla niektórych bywa to naprawdę uciążliwe. Czujnik tętna czyli pulsometr to nie nowoczesny gadżet, ani zabawka dla bogatych Pulsometr to urządzenie dla każdego biegacza, które można kupić już za kilkadziesiąt złotych. Może on znacznie poprawić nasze wyniki, samopoczucie i zadowolenie z treningów pod jednym warunkiem: musimy wiedzieć jak prawidłowo używać pulsometru. Większość początkujących biegaczy obawia się, że po drodze gdzieś zgubi czujnik tętna i wcale jego obawy nie są w tym przypadku bezpodstawne!
Część nie wie jak obliczyć swoje tętno maksymalne. Są 2 podstawowe sposoby obliczenia takiego tętna. Pierwszy z nich jest trudniejszy, jednak o wiele dokładniejszy. Należy sprawdzić swój organizm podczas wysiłku. Wykonujemy rozgrzewkę, rozciąganie i kilka serii (3/4) szybkiego biegu na dystansie między 200-400 metrów. Podczas ostatniego biegu powinniśmy biec na zupełne maksimum naszych możliwości. Najwyższe zarejestrowane przez pulsometr tętno będzie naszym tętnem maksymalnym ). Wtedy uzyskamy swoje maksymalne tętno. Warto wspomnieć, że im intensywniej uprawiamy sport tym nasze serce zaczyna szybciej bić. Czujnik tętna z pewnością zauważy tę zmianę w naszym organizmie i od razu zacznie reagować – to właśnie przyśpieszone bicie serca jest sygnałem, że dajemy z siebie maksymalną prędkość.
Druga metoda to wyliczenie tętna wg wzoru 220-wiek=HRmax. Wg tego wzoru 25 letni biegacz będzie miał tętn maksymalne na poziomie 195 uderzeń. Jednak metoda wysiłkowa jest dużo dokładniejsza niż druga. Warto wspomnieć, że 25-latek drugiemu 25-latkowi nierówny, dlatego trzeba zrobić próbę wytrzymałościową. Mamy jednak nadzieję, że podczas takiej próby nie stanie się nic złego.
Kiedy już skończymy naszą próbę wytrzymałościową niedozwolone jest siadanie po przemierzeniu dłuższego odcinka drogi. Wtedy możemy dorobić się tylko utrudnienia w dostarczaniu powietrza do płuc. Lepiej nie ryzykować, dlatego trzeba zwolnić do truchtu a nie od razu gwałtownie pozostać w spoczynku.
